Czekoladowy masaż - niskokaloryczna propozycja na wiosnę
2009/4/23 0:10:00
Czekolada - źródło energii i najpopularniejsze lekarstwo na melancholię. Zwiększając poziom serotoniny i endorfin w mózgu, poprawia nastrój, wzmacnia psychikę, a także podnosi odporność i chroni układ krążenia. Ponadto zawarte w czekoladzie antyoksydanty spowalniają proces starzenia. Obok wszystkich niekwestionowanych zalet czekolada ma jednak jedną wadę: kaloryczność. Jak więc bezkarnie korzystać z jej dobrodziejstw? Jest na to słodki sposób.
Swoisty kult czekolady nie jest wymysłem naszej kultury - narodził się już w cywilizacji Majów. Jej walory docenili także Aztekowie, to po nich przejęliśmy traktowanie czekolady jak afrodyzjak i kojący balsam. Do Europy czekolada dotarła w czasie szesnastowiecznych odkryć geograficznych. Pierwszym Europejczykiem, który pił kakao, był Krzysztof Kolumb. Napój z roztartych ziaren kakaowych na kontynencie europejskim został szybko urozmaicony, a ulepszany i modyfikowany jest do dzisiaj. Smak czekolady skłania do eksperymentów i stwarzania coraz wymyślniejszych wersji i odmian: mleczna, gorzka, deserowa, biała, nadziewana, napowietrzona, na gorąco, roztopiona i w tabliczce, a wszystko to w najróżniejszych wariantach smakowych. Fascynacja czekoladą przynosi różne efekty.
Jednym z najciekawszych jest masaż czekoladą. Wykorzystuje bowiem zalety czekolady przy jednoczesnym sprytnym ominięciu wad. Ciało czerpie właściwości odżywcze, a nasycone silnym zapachem zmysły są zaspokojone i nie potrzebują już dodatkowych doznań smakowych. Mówiąc wprost, doświadczamy słodyczy, nie tyjąc. Masaż czekoladą rozpoczyna się peelingiem całego ciała. Specjalnie przygotowana masa czekoladowa ma właściwości odżywcze, a dzięki naturalnej zawartości kofeiny również pobudzające ukrwienie i wygląd skóry. Następnie ciało pokryte czekoladową masą przykryte zostaje odpowiednią folią ułatwiającą wchłanianie czekoladowych wartości. Przez 20 minut pozostajemy w stanie pełnego relaksu. Podczas gdy nasza skóra korzysta z dobroczynnych cech czekolady, w całym pomieszczeniu unosi się upajający zmysły słodki zapach. By nie pozostała ani odrobina niedosytu zabieg kończy się relaksacyjnym masażem całego ciała. Łagodny dotyk odpręża, relaksuje, a w połączeniu z czekoladowym wstępem dodaje energii. Efekty: równowaga psychiczna, aksamitnie gładka, miękka, wypielęgnowana i gruntownie nawilżona skóra oraz towarzyszący jeszcze długo po zabiegu, poprawiający nastrój zapach czekoladowy.
Po takiej uczcie nie sposób nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że życie ma słodki smak.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »